Wykonywanie odbitek swoich ulubionych fotografii pozwala utrwalić je na naprawdę długi czas. Jak jednak sprawić, by być zadowolonym z końcowego efektu i odpowiednio wybrać zdjęcia do wywołania?
Dlaczego wywoływanie zdjęć ponownie jest w modzie?
Cyfrowa rewolucja wywróciła świat do góry nogami, a skok technologiczny sprawił, że niemal każdy może mieć w swojej kieszeni niezwykle potężne narzędzie, jakim jest smartfon. Większość modeli na współczesnym rynku posiada przyzwoite obiektywy, a flagowce potrafią robić zdjęcia, których nie powstydziłyby się niektóre pełnoprawne aparaty. Zdjęcia lądują na cyfrowych dyskach lub chmurach i bardzo często stają się zapomnianymi reliktami, które podczas wymiany telefonu są tracone bezpowrotnie.
Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób ponownie sięga po tradycyjne rozwiązania. Fizyczne odbitki znowu zyskują na popularności, ponieważ pomagają najpiękniejszym ujęciom trwać przez lata, a nawet dekady. Zdjęcia do wywołania mogą również stać się wyjątkową pamiątką, która może zdobić Twój dom, stanowić unikalny prezent lub po prostu być kapsułą czasu, do której możesz wracać kiedy tylko chcesz.
Wybór zdjęć do wywołania – na jakie ujęcia warto postawić?
Jeśli szukasz sposobu na wywołanie swoich ulubionych zdjęć, najlepszą metodą jest rzecz jasna skierowanie się do firmy specjalizującej się w wykonywaniu odbitek. Aby jednak uzyskać zadowalający efekt, należy samemu odpowiednio dobrać ujęcia oraz ich formę. O czym przede wszystkim należy pamiętać?
Najważniejsza jest rzecz jasna jakość samej fotografii, wyrażana najczęściej w pikselach na cal (DPI). Im wyższa, tym lepszy będzie efekt końcowy. Format pliku graficznego również ma znaczenie. JPG i PNG są uniwersalne i z reguły to właśnie takie zdjęcie będziesz posiadać. Jeśli jednak jesteś trochę bardziej zaawansowany w świecie fotografii, powinieneś stawiać na formaty RAW czy TIFF – zapewniają one bowiem lepszą głębię kolorów.
Niezwykle istotny jest również rozmiar odbitek, który wybierasz przy składaniu zamówienia – czy to w punkcie fizycznym, czy to przez Internet. Większe rozmiary to wyższa cena, a także bardziej widoczne artefakty czy pojedyncze piksele. Warto więc zawczasu rozważyć, jak duże zdjęcia potrzebujesz i jaki dokładnie rozmiar (najczęściej wyrażany w centymetrach) będzie Cię satysfakcjonować.
Kadrowanie i edycja zdjęć – co robić, by być zadowolonym z efektu końcowego?
Jeśli chcesz mieć absolutną pewność, że finalne zdjęcia będą zgodne z Twoim wyobrażeniem, warto samodzielnie włożyć trochę wysiłku i odpowiedni przygotować pliki, które następnie wyślesz do wywołania. Podstawą jest kadrowanie fotografii, czyli ich przycinanie w taki sposób, by były zgodne z proporcjami i rozmiarami finalnych odbitek.
Bardzo istotne jest również sprawdzenie każdego zdjęcia pod kątem kolorystycznym. Edycja to ostatni moment, by ewentualnie zastosować retusz czy nałożyć filtry. Warto również wykonać próbny wydruk, na przykład na swojej domowej drukarce, by mieć pewność, że fotografie posiadają odpowiednie proporcje i charakterystykę.
Artykuł sponsorowany

Cześć! Nazywam się Gabriela Adamkiewicz i od ponad 10 lat zajmuję się tworzeniem treści, z czego od 5 lat piszę blogowe artykuły. Pisanie to dla mnie coś więcej niż praca – to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować innych i poruszać ważne tematy