Ostatni dzwonek na zakupy! Jaki zeszyt wybrać, by przetrwał cały rok szkolny?

Początek roku szkolnego to dla rodziców czas intensywnych przygotowań i wielu decyzji. Jedną z nich, często traktowaną jako drugorzędna, jest wybór zeszytów. W obliczu dziesiątek innych wydatków, wielu z nas sięga po najtańsze, ekonomiczne opcje, zakładając, że „przecież to tylko zeszyt”. Jednak w przypadku dziecka, zwłaszcza w pierwszych latach nauki, jakość artykułów papierniczych ma ogromne znaczenie. Może ona realnie wpłynąć na komfort pracy, motywację do nauki, a nawet na kształtowanie się charakteru pisma. Dobrze dobrany, solidny zeszyt to nie luksus, a inwestycja w pozytywne doświadczenia edukacyjne naszego dziecka.

Papier, który zachęca do pisania

Dla dziecka, które dopiero uczy się pisać, każda literka to owoc ogromnego wysiłku i koncentracji. Gdy po drugiej stronie kartki pojawiają się nieestetyczne plamy przebijającego atramentu, a tusz rozlewa się w małe „pajączki”, cała praca traci na wartości, co może być dla malucha bardzo demotywujące. To właśnie dlatego kluczowym parametrem, na który powinniśmy zwrócić uwagę, jest gramatura papieru. W standardowych, tanich zeszytach wynosi ona 60-70 g/m². Taki papier jest cienki i łatwo wchłania atrament, powodując jego przebijanie. Znacznie lepszym wyborem jest papier o gramaturze 90 g/m². Jest on wyraźnie grubszy, gładszy i posiada idealnie biały odcień. Dzięki temu pismo staje się bardziej wyraziste, a narzędzie pisarskie gładko sunie po powierzchni, co ułatwia dziecku kontrolę nad kształtem liter. To właśnie dlatego tak dużą popularnością wśród świadomych rodziców cieszą się zeszyty Oxford, które wykorzystują specjalny, gruby papier o gramaturze 90 g/m². Gwarantuje on, że nawet pierwsze, nieśmiałe próby pisania piórem nie skończą się plamą na drugiej stronie kartki, co buduje w dziecku dumę z estetycznie wykonanej pracy.

Okładka, która przetrwa wszystko

Tornister pierwszoklasisty to prawdziwe pole bitwy. Zeszyty są w nim ściskane przez ciężkie podręczniki, pudełko ze śniadaniem i butelkę z napojem. W takich warunkach cienka, papierowa okładka nie ma szans na przetrwanie. Już po kilku tygodniach jest pozaginana, podarta i poplamiona, a wraz z nią niszczą się cenne notatki w środku. Dlatego wybierając zeszyt, który ma służyć przez cały semestr, należy postawić na model z solidną, kartonową okładką. Najlepszą ochronę zapewnia okładka laminowana lub pokryta specjalną folią. Taka powłoka jest nie tylko odporna na zagniecenia i rozdarcia, ale także na wilgoć – przypadkowo rozlany napój nie zniszczy od razu całego zeszytu. Co więcej, gładką, laminowaną powierzchnię można łatwo przetrzeć wilgotną szmatką, usuwając drobne zabrudzenia, co pozwala na dłużej zachować estetyczny wygląd.

Przeczytaj więcej  TOP 5 prezentów dla 8-letniej dziewczynki – sprawdzone zabawki, książki i gry

Narzędzia, które pomagają w nauce

W pierwszych latach nauki rodzaj liniatury nie jest kwestią wyboru, a wymogiem edukacyjnym, który ma kluczowe znaczenie dla nauki pisania i liczenia. Do nauki języka polskiego niezbędne są zeszyty w podwójną, często kolorową linię (tzw. trzy linie). Ten układ pomaga dziecku zachować prawidłowe proporcje liter, ucząc je, które z nich mieszczą się w środkowym polu, a które posiadają elementy górne lub dolne. Z kolei do matematyki potrzebny będzie zeszyt w kratkę, która ułatwia zapisywanie cyfr w rzędach i wykonywanie pierwszych działań w słupkach. Standardowym i najwygodniejszym formatem dla małego ucznia jest A5. Jest on idealnie dopasowany do wielkości szkolnej ławki i łatwo mieści się w tornistrze. Zeszyty w formacie A4, choć czasem potrzebne na lekcje plastyki, do codziennego użytku są dla pierwszoklasisty zbyt duże i nieporęczne.

Podsumowując, wybór wysokiej jakości zeszytu to niewielka zmiana, która przynosi wielkie korzyści. Inwestując w produkt z grubym papierem i trwałą okładką, dajemy dziecku narzędzie, które szanuje jego pracę i wysiłek. Estetyczny, czysty zeszyt, w którym notatki wyglądają schludnie, buduje poczucie własnej wartości i pozytywny stosunek do obowiązków szkolnych. To mały gest, który pokazuje dziecku, że jego nauka jest dla nas ważna na każdym, nawet najdrobniejszym etapie.

Artykuł sponsorowany

Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.
Zaawansowane
Akceptuj wszystko
Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystko” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.
Zaawansowane
Akceptuj wszystko