Stylistka Karolina Domaradzka skazana na wysoką karę za hejt wobec marki Laurella
Karolina Domaradzka, znana w polskim świecie mody i mediów społecznościowych, musi zapłacić 50 tys. zł za oczernianie polskiej marki odzieżowej Laurella. Wyrok, który zapadł w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy, jest jednym z najwyższych w Polsce za tego typu przewinienia w internecie. Sprawa dotyczyła zielonej sukienki, którą Domaradzka uznała za plagiat projektów sieciówek. Mimo wyjaśnień właścicielki marki, stylistka nie ustępowała, co skończyło się głośnym procesem.
Spór o projekt sukienki – co dokładnie wydarzyło się między Domaradzką a Laurellą?
Konflikt rozpoczął się na początku tego roku, kiedy Karolina Domaradzka publicznie oskarżyła Laurellę o kopiowanie projektu sukienki od międzynarodowej sieciówki. Laura Reiss-Vogel, właścicielka marki, wyjaśniła, że podobieństwo wynikało z błędu biura projektowego współpracującego również z takimi markami jak Mango i Zara. Domaradzka nie przyjęła tych wyjaśnień, uderzając w mediach społecznościowych w wizerunek polskiej marki.
Sąd nakazuje przeprosiny i wysoką karę finansową dla influencerki
Wyrok nie pozostawił wątpliwości – Domaradzka musi usunąć wszystkie obraźliwe treści, opublikować przeprosiny i wpłacić 50 tys. zł na cele charytatywne. Eksperci prawni przyznają, że kara jest wyjątkowo surowa w porównaniu z podobnymi sprawami. Sebastian Głogowski z Kancelarii Głogowski & Majewski zaznacza, że sąd wziął pod uwagę zasięg wpisów stylistki i potencjalną szkodę dla marki.
Domaradzka zapowiada odwołanie – czy wyrok zniechęci do hejtu w sieci?
Mimo wyroku Karolina Domaradzka nie zamierza się poddawać. Stylistka zapowiedziała odwołanie, twierdząc, że została niesłusznie potraktowana. Jednak prawnicy podkreślają, że takie sprawy powinny być ostrzeżeniem dla influencerów – anonimowość w internecie nie chroni przed odpowiedzialnością.
Nowa afera: Domaradzka krytykuje Karolinę Gilon za “oszustwo emocjonalne”
Ostatnio znana stylistka wdała się również w publiczny spór z prezenterką Karoliną Gilon, która ogłosiła swoją ciążę po niedawnej deklaracji o problemach psychicznych. Domaradzka zarzuciła jej, że wykorzystuje temat zdrowia psychicznego jako element strategii marketingowej. Gilon odpowiedziała krótko, życząc wszystkim przyszłym matkom spokoju, a w jej obronie stanęła nawet aktorka Joanna Opozda.
Media społecznościowe jako pole walki – czemu Domaradzka wciąż wywołuje burze?
Karolina Domaradzka od lat obecna jest w centrum internetowych sporów. Jej cięty język i nieustępliwość przysparzają jej zarówno fanów, jak i krytyków. Tym razem jednak konsekwencje prawne mogą wpłynąć na jej przyszłe działania.
Co dalej z karierą Domaradzkiej po głośnych skandalach?
Choć stylistka wciąż ma wierną grupę obserwatorów, ostatnie wydarzenia mogą odbić się na jej współpracach z markami. Firmy coraz częściej unikają kontrowersyjnych twórców, a wyrok w sprawie Laurelli może być dla nich sygnałem ostrzegawczym.
Czy internetowy hejt w Polsce będzie teraz surowiej karany?
Sprawa Domaradzkiej może stanowić precedens – pokazuje, że nawet wpływowi twórcy nie są bezkarni. Czy to zmieni sposób, w jaki krytyka jest prowadzona w sieci? Eksperci są sceptyczni, ale przyznają, że wyroki mogą działać prewencyjnie.
Podsumowanie – jak wygląda przyszłość influencerki w świetle ostatnich wydarzeń?
Karolina Domaradzka pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w polskim internecie, ale jej dalsza kariera może być zagrożona. Poważne konsekwencje prawne oraz kolejne kontrowersje mogą przekonać część obserwatorów, że stylistka zamiast konstruktywnej krytyki, wybiera wyłącznie prowokację.
Cześć! Nazywam się Gabriela Adamkiewicz i od ponad 10 lat zajmuję się tworzeniem treści, z czego od 5 lat piszę blogowe artykuły. Pisanie to dla mnie coś więcej niż praca – to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować innych i poruszać ważne tematy
