Andrzej Pietras – legenda polskiej sceny muzycznej
Andrzej Pietras to postać nierozerwalnie związana z historią polskiej muzyki rozrywkowej. Urodzony 19 listopada 1954 roku w Lublinie, już od młodości przejawiał artystyczne pasje. Grał na perkusji, śpiewał i zakładał amatorskie zespoły, a jego talent szybko zwrócił uwagę środowiska muzycznego. W 1976 roku rozpoczął profesjonalną karierę, dołączając do rockowego zespołu Targowisko Próżności. Jednak prawdziwy przełom nastąpił dwa lata później, gdy wraz z Beatą Kozidrak, jej bratem Jarosławem oraz Markiem Winiarskim powołał do życia zespół Bajm.
Twórca niezapomnianych przebojów
Jako członek Bajmu, Andrzej Pietras współtworzył kultowe płyty, takie jak „Bajm” (1983), „Martwa woda” (1985) czy „Chroń mnie” (1986). Był autorem muzyki do wielkich hitów, w tym „Diament i sól”, „Miłość nie umiera” czy „Nagie skały”. Choć w 1988 roku zrezygnował z występów na scenie, pozostał kluczową postacią w życiu zespołu – jako jego menedżer i producent. Jego wkład w rozwój polskiej muzyki rozrywkowej jest nie do przecenienia, a piosenki Bajmu do dziś cieszą się ogromną popularnością.
Miłość, małżeństwo i trudne chwile z Beatą Kozidrak
Andrzej Pietras i Beata Kozidrak stworzyli nie tylko muzyczny duet, ale także rodzinę. Pobrali się w 1979 roku i przez lata byli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par show-biznesu. Mieli dwie córki: Katarzynę (ur. 1981) i Agatę (ur. 1993). Jednak po 36 latach małżeństwa ich związek rozpadł się. W 2016 roku lubelski sąd formalnie ogłosił rozwód, choć kryzys rozpoczął się znacznie wcześniej.
Psychiczne tortury i medialna nagonka
Rozstanie było dla Andrzeja Pietrasa ogromnym ciosem. W jednym z wywiadów przyznał, że przeżywał wówczas „psychiczne tortury”, szczególnie z powodu nagonki medialnej. Doniesienia prasowe często przypisywały mu winę za rozpad małżeństwa, a plotki o rzekomej niewierności tylko potęgowały frustrację. Jak wspominał, wiele publikacji było „wyssanych z palca”, ale skutkowało ogromną krzywdą emocjonalną. Z kolei Beata Kozidrak, choć potraktowana przez opinię publiczną łagodniej, również nie uniknęła stresu związanego z rozdmuchaną sprawą rozwodową.
Współpraca mimo rozstania
Mimo zakończenia związku, Pietras i Kozidrak pozostali w kontakcie zawodowym. Andrzej nadal pełnił rolę managera Bajmu, a wspólnie wyruszyli nawet w trasę koncertową, która przyniosła im znaczne zyski. To pokazuje, że potrafili oddzielić sprawy prywatne od zawodowych, choć emocje związane z przeszłością na pewno nie były łatwe.
Życie po rozwodzie i nowe wyzwania
Po rozstaniu Andrzej Pietras skupił się na pracy muzycznej i producenckiej, pozostając w cieniu medialnego zgiełku. Z kolei Beata Kozidrak rozpoczęła solową karierę, wydając album „B3”, który wielu uznało za jej artystyczny manifest niezależności. Wypowiedzi obojga w Radiu Zet pokazały, że mimo wszystko darzą się szacunkiem, choć ich drogi życiowe już się rozeszły.
Wspomnienie po latach
Dzisiaj Andrzej Pietras pozostaje ważną postacią dla fanów polskiej muzyki. Jego twórczość wciąż budzi uznanie, a współpraca z Bajmem zapisała się na stałe w historii polskiego show-biznesu. W 2023 roku Akademia Muzyczna w Gdańsku zorganizowała nawet koncert „Andrzej Pietras in memoriam”, upamiętniający jego wkład w kulturę.
Czy da się oddzielić sztukę od prywatności?
Historia Andrzeja Pietrasa i Beaty Kozidrak pokazuje, jak trudno jest pogodzić życie prywatne z intensywną obecnością w mediach. Ich relacja przeżyła wzloty i upadki, a mimo wszystko przetrwała w formie artystycznej współpracy. Dla wielu fanów pozostają symbolami nie tylko muzyki, ale także złożonych ludzkich emocji.

Cześć! Nazywam się Gabriela Adamkiewicz i od ponad 10 lat zajmuję się tworzeniem treści, z czego od 5 lat piszę blogowe artykuły. Pisanie to dla mnie coś więcej niż praca – to moja pasja, która pozwala mi dzielić się wiedzą, inspirować innych i poruszać ważne tematy